Ania, lat dziesięć i Julia, lat osiem.
Ja: Dziewczynki, idę na działkę. Ktoś się chce przejść ze mną?
Ania: A na jak długo idziesz?
Ja: Tylko na chwilę. Zbiorę szparagi i rabarbar i wracam.
Ania: O! To ja zrobię crumble z rabarbaru!
Ja: Chyba kochanie zrobimy kompot z rabarbaru. Bo mam w domu tylko resztkę mąki i nie chcę jej całej zużyć, bo przez tę kwarantannę nie ma w sklepach mąki i drożdży.
Ania: A co to są drożdże?
Julia: Nie wiesz? A pamiętasz jak mama nam kupiła w polskim sklepie? Takie kulki. Jedne waniliowe, drugie kakaowe. Takie bardzo niezdrowe, ale mama powiedziała, że to jeden ze smaków jej dzieciństwa i chciała, żebyśmy spróbowały.
Ja: Draże. Dziecko, to były draże.
Julia: Aha…