Kto zna moje dziecko, ten wie, jakim jest ekstremalnym niejadkiem. A tymczasem wczoraj przyszła z przedszkola, wtrąbiła dwie pajdy chleba, dwie miski rosołu i powiedziała:
– Mummy, I so happy.
Ta strona używa ciasteczek (Cookies), między innymi w celu poznania w jaki sposób korzystasz ze stron naszego serwisu .Więcej informacji